Witold Jurasz o reakcji Rosjan po ataku dronów - Rosyjskie farmy trolli szaleją #OnetAudio
Raport międzynarodowy - En podcast av Witold Jurasz, Zbigniew Parafianowicz

[AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. W najnowszym odcinku podcastu Raport Międzynarodowy prowadzący Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz komentują zamieszania wokół tego, co tak naprawdę uderzyło w dom mieszkalny w Wyrykach. Czy był to dron, czy odłamki rakiety wystrzelonej przez polski myśliwiec? Obydwaj prowadzący zgadzają się, że tak naprawdę sprawa nie ma większego znaczenia, bo odpowiedzialność za incydent ponosi agresor. Niestety, jak zauważają Zbigniew Parafianowicz i Witold Jurasz, Polska jak zwykle okazała się państwem niesprawnym – informacja o tym, że dom został zniszczony przez wadliwą rakietę polskiego myśliwca, nie dotarła na czas, chociażby do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W efekcie tych komunikacyjnych zaniedbań wiceminister Bosacki podczas sesji Rady Bezpieczeństwa ONZ mówiąc o ataku rosyjskich dronów, pokazywał zdjęcie zniszczonego domu. Powyższe, jak zgodnie stwierdzają autorzy podcastu, nie jest winą ani wiceministra, ani resortu spraw zagranicznych. Pytanie kto jest odpowiedzialny za tę fatalną lukę informacyjny. Jedno zaś jest pewne, rosyjska propaganda dostała prezent, którego się nie spodziewała. Kontynuując wątek ataku rosyjskich dronów, prowadzący odnotowują fakt, iż trzech posłów Konfederacji Korony Polskiej głosowało przeciwko uchwale Sejmu potępiającej Rosję. Jak stwierdza Witold Jurasz, ich zachowania nie da się skomentować w sposób, który można by wyrazić słowami kulturalnymi. W podcaście mowa jest też o ćwiczeniach Zapad – manewry te pokazały tak naprawdę słabość rosyjskiej armii, która może i chciałaby dokonać agresji przeciwko Polsce, ale nie ma takich możliwości. Odnosząc się do relacji amerykańsko-białoruskich, prowadzący odnotowują fakt, iż na Białorusi zapadają kolejne wyroki więzienia za działalność opozycyjną. Witold Jurasz komentuje powyższe, stwierdzając, że w przeszłości, gdy Zachód dogadywał się z Aleksandrem Łukaszenką, zdejmując sankcje w zamian za uwalnianie więźniów politycznych, częścią porozumienia było złagodzenie represji wobec opozycjonistów. Obecnie, jak wszystko na to wskazuje, Stany Zjednoczone rozmawiają z Białorusią, tak naprawdę uznając status quo, czyli fakt, iż Mińsk znajduje się w wyłącznej strefie interesów Rosji. Witold Jurasz komentuje wizytę prezydenta Nawrockiego w Niemczech, stwierdzając, że prezydent powiedział dwie w pewnym sensie wzajemnie wykluczające się rzeczy. Z jednej bowiem strony mówił o wyliczonych na sześć bilionów złotych reparacjach, z drugiej strony - o wsparciu dla polskich Sił Zbrojnych ze strony Niemiec. W ocenie Jurasza polsko-polska zimna wojna domowa spowoduje, że nie osiągniemy nawet minimum realnych celów, nie wspominając już o realizowaniu bardziej ambitnych projektów. Zbigniew Parafianowicz wydaje się w tej sprawie mieć zdanie odrębne. W dalszej części podcastu mowa jest o dymisji ambasadora Wielkiej Brytanii w Waszyngtonie, który, jak wszystko na to wskazuje, miał zdecydowanie zbyt bliskie relacje z pedofilem Jeffreyem Epsteinem. Mowa jest też o teoriach spiskowych i o niemożliwości nawiązania sensownej dyskusji z ich zwolennikami. Witold Jurasz zastanawia się, czy nie należałoby zamknąć na przykład Twittera i odblokować go tylko pod warunkiem, iż w dyskusjach mogliby brać udział wyłącznie realni i zweryfikowani użytkownicy, a nie trolle i boty. Zbigniew Parafianowicz stanowisko swojego kolegi uważa za cenzurę. Jurasz ripostuje, że jeżeli ktoś wygaduje prorosyjskie głupoty, to trzeba się z tym pogodzić, jednak istotnym jest, by społeczeństwo nie żyło w przekonaniu, iż osoby o tak absurdalnych poglądach są większością. Znakomita część Polaków wbrew pozorom nie zwariowała i nie popiera Putina.